Mage Guild Wars

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie


Ninja Clan Wars - Naruto PBF

W czasach na długo przed wydarzeniami z M&A kontrolę nad światem sprawują klany ninja, wojowników o nadprzyrodzonych, unikalnych zdolnościach, które swoje siedziby mają rozsiane po wielu krajach, rządzonych przez swoich Daimyō.

Najstarsi pamiętają olbrzymie wojny, w których połączone siły rodzin siały spustoszenie, zabijając się nawzajem. Od tych wydarzeń minęło wiele lat, dziś liczba klanów drastycznie zmalała, niektóre są o krok od wyginięcia. W związku z tym panuję oficjalny, często nieprzestrzegany, rozejm, dzięki któremu świat ma odzyskać dawno utracony spokój. Wspólnymi siłami udało się odbudować prastarą Szkołę Ninja, w której każdy młody wojownik szkoli się, żeby móc w przyszłości godnie reprezentować klan.

Wszystkie posty
Wszystkie tematy
Wszyscy użytkownicy
Najnowszy użytkownik
Użytkownicy online
Goście online

Dzisiaj forum odwiedzili:


#1 2013-07-22 12:17:37

Opis otoczenia

Administrator

Zarejestrowany: 2012-07-29
Posty: 206

Kamienne posągi

http://i.imgur.com/ASt2MAf.png



     Istnieje daleko oddalone miejsce od miasta, gdzie zostały dawno temu wybudowane rzeźby, ludzkie posągi. Te kamienne posągi zostawały wiele razy poddawane badaniom w celu określenia roku ich powstania oraz jak najbardziej to możliwe przeznaczenia czy celu. Niestety wszystko było daremne, posągi przestawiały ludzi o różnych twarzach oraz według przypuszczeń każdy powstawał w innym wieku. Nikt tak na prawdę nie zna powodu ich powstania oraz dlaczego znajdują się akurat w tym miejscu. Rzeźby głównie przestawiają różne pozy postaci w walce, artyzm dynamiczny choć większości są przedstawiane tylko same głowy tych postaci. Jako niezadbane zostały pokryte mchem i różną roślinnością, a teraz najciekawsza ciekawostka, w około nich występuje najbardziej wzbogacona flora w całym tym kamiennym klimacie.

Offline

 

#2 2019-01-08 23:48:15

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 3

Ragatosh szedł i szedł, pomimo, że kilka razy musiał zapytać o drogę to znalazł to miejsce bez problemu. Bo w końcu gdzie jak nie tutaj można znaleźć wielkie kamienne posągi pokryte mchem? No właśnie. Szedł powoli obserwując posągi, bo w końcu na misji było napisane, że ktoś będzie na nich siedział. Oczywiście w pierwszej chwili nikogo nie zauważył, lecz ten ktoś zauważył jego. I to z dużej odległości.
Mężczyzna ubrany w ciemno szary płaszcz siedział na jednym z posągów. Twarz kobiety była smutna albo płakała. Niestety teraz ciężko było to opisać, bo większość jej twarzy była pokryta mchem. Posąg miał koło osiemnastu metrów wysokości i wchodziło się na niego tylko z jednej strony, dlatego nasz mag miał wybór pójść do niego lub rozmawiać z nim przez dużą odległość.
Starszy mężczyzna miał śnieżnobiałe włosy, długie lecz zadbane. Miał brodę wraz z bokobrodami, włosy zaś miał dłuższe do barków. Jedna noga luźno zwisała z posągu druga zaś była zgięta. Przyglądał się on nowo przybyłemu magowi. Na nosie zaś miał okulary. Na jego lewej brwi można było dostrzec bliznę, która zapewne miała już kilka lat.

Wygląd zleceniodawcy:

https://i.imgur.com/8iISSZj.jpg



-Witaj wędrowcze - odrzekł powoli. Zaś jego słowa niosły się echem. Na jego ustach widniał pół uśmiech zadowolenia. Miał spokojne, opanowanie i przyjazne spojrzenie. Tylko białe włosy zdradzały to ile naprawdę miał lat.

Offline

 

#3 2019-01-09 17:09:09

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

Śmiem twierdzić, że odpowiada mi ta pogoda. Spacer dobrze mi zrobi, chętnie poznam kolejną część kraju. Grupy wędrowne nie schodziły zbyt często z określonych tras, trzymały się głównych ścieżek i centrów miast. Takie odludne tereny na skraju miały w sobie coś magicznego, bardzo przykuwającego uwagę. Niesamowita atmosfera, nutka tajemnicy... Nie powiem, z bliska nawet trochę mnie wystraszyły. To skamienieli ludzie? Pomniki bogów? Cmentarzysko? Dziwneee.
Pokręciłem głową, skupiałem się na złych rzeczach. Zadarłem głowę w górę, przyglądając się wysokim czołom i czuprynom rzeźb. Z początku nie mogłem natrafić na zleceniodawcę, miałem problem z koncentracją. Trudno mi się dziwić, to najbardziej porośnięte roślinami miejsce w Pergrande! Jako mag roślin jestem bardzo... zainteresowany. Znalazłem darmową miejscówkę na treningi! W końcu udało mi się kogoś dostrzec, to raczej nie była pomyłka. Nikt inny by tutaj nie siedział, prawda?
- Witaj zleceniodawco. - Rzuciłem, zadzierając wysoko głowę chcąc się przyjrzeć. Dopiero po jakimś czasie dostrzegłem prowizoryczne schody, sprytne.
- Jak będzie wyglądać nasza gra w pytania?- Dorzuciłem zaraz po wgramoleniu się na szczyt.

Offline

 

#4 2019-01-09 17:25:49

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 4

Starszy mężczyzna w milczeniu obserwował poczynania młodego maga. Zajęło mu to znacznie więcej czasu niż przypuszczał na początku. To nic, każdy tak miał na początku. Kącik jego ust lekko się podnosił w geście zadowolenia, że ktoś wreszcie się tutaj pojawił.
-Zabawa jest banalnie prosta drogi magu. Ja zadaję pytania - Ty odpowiadasz. Źle odpowiesz na pytanie, nie dostajesz nic. Odpowiesz poprawnie dostajesz 1 punkt. Jak napisałem wystarczy odpowiedzieć na trzy z czterech pytań by zgarnąć nagrodę. Proste, prawda? Więc możemy siedzieć tu nawet cały dzień póki nie odgadniesz moich zagadek - rzekł mężczyzna. Dzięki jego niskiemu głębokiemu głosowi jego słowa niosły się echem po otoczeniu. Na sam koniec jego uśmiech poszerzył się z zadowolenia. Był ciekawy czy młody mag podoła powierzonemu mu zadaniu.
-Wszystko jasne? - dodał po chwili.

Offline

 

#5 2019-01-09 18:18:03

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

Kiwnąłem głową niemal machinalnie. Gość wydawał się być miły i specyficzny, pewnie się polubimy. Miał też całkiem przyjemny dla uszu głos, posiedzenie zapowiadało się przyjemnie.
- Całkiem klarowne. - Przyznałem, uśmiechając się przy tym nieznacznie. Mnóstwo roślinek wokół jakoś pozytywnie mnie nastrajało, specyfika magii. - Jednak po wszystkim... to ja zadam kilka pytań. - Oznajmiłem, usadawiając się tyłkiem na wygodnej skale. Rozejrzałem się jeszcze raz po okolicy, naprawdę cudowny widok! Przyjdę tutaj na trening, obiecuję samemu sobie. Powróciłem myślami do rozmówcy, muszę być skupiony. Złożyłem dłonie w tak zwaną piramidkę, palce stykające się jedynie opuszkami. Obejrzałem uważnie staruszka, zainteresowała mnie jego osoba. Wyglądał na kogoś z bardzo ciekawą przeszłością! Lubiłem takie jednostki, miło zabijają nudę swoimi opowieściami. Ciekaw jestem, czy walczył kiedyś ze smokami...

Offline

 

#6 2019-01-09 18:37:54

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 5

Staruszkowi poprawił się humor, dawno nikt go nie odwiedzał więc to nutka świeżego powietrza dla niego. Zwłaszcza, że zagadki i zbieranie informacji to hobby choć dla własnych interesów. Spojrzał na chłopaka. Wyglądał na kumatego więc ów zagadki nie powinny mu sprawiać problemów. Ale jak zawsze wiadomo wszystko wyjdzie w praniu.
-No to zaczynajmy, pierwsza powinna być prosta - rzekła po czym usiadła sobie wygodniej po turecku twarzą do chłopaka. Miał dość neutralną twarz, choć lekko się uśmiechał kącikiem ust.
-Jakie zwierzę chodzi rano na czterech nogach, na dwóch w ciągu dnia i na trzech wieczorem? Co to jest? Odpowiadaj pełnymi zdaniami jeżeli znasz odpowiedź. Dam Ci czas do namysłu - rzekł i zamilkł. Spoglądał na twarz chłopaka.

Ostatnio edytowany przez Straznik 6 (2019-01-09 18:39:27)

Offline

 

#7 2019-01-09 19:50:30

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

Zarzuciłem dłonie luźno na kark, rozciągając przy tym mięśnie. Nie lubiłem być w jednym miejscu, to była dla mnie osobista męka. Jeżeli jednak sytuacja wymaga spoczynku, to będę robić zabiegi podobne do tego. Trudno, taka moja specyfika. Słysząc pytanie, uśmiechnąłem się dość niewinnie i udałem zamyślonego. Rzucenie mi czegoś takiego podchodzi pod obrazę, kpienie sobie ze mnie. Wyglądam na aż tak głupiego...? Może to dziadzio chce być dla mnie miły, trudno określić.
- Wydaje mi się, że znam odpowiedź. - Wymaga pełnych zdań, sam dał błąd w ogłoszeniu. Pomęczymy się z nim trochę dla zabawy. Dodałem miły, sztuczny uśmiech i cichy chichot. Przeniosłem dłonie na kolana, zupełnie nieświadomie wybijając jakiś rytm. Energiczne rytmy z cyrku, lubiłem je. Kiedyś mnie irytowały i wydawały się nudną codziennością, teraz jest za cicho. Jeśli będziemy się tak pieścić, to zgarnę pieniążki naprawdę za darmo.
- Sądzę, że zwierzę chodzące rano na czterech, potem na dwóch, wieczorem na trzech jest...człowiek. - Rzuciłem litościwie po chwili ciszy.

Ostatnio edytowany przez Ragatosh (2019-01-09 20:11:01)

Offline

 

#8 2019-01-09 20:24:40

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 6

Mężczyzna spoglądał na chłopaka w milczeniu oczekując odpowiedzi, ba nawet ją dostał. Lecz nie okazał żadnej większej ekscytacji czy radości z tego powodu.
-Zgadłeś, ale tylko w połowie - rzekł na spokojnie. I strzelił kilkakrotnie swoim karkiem. Wydawało się, że nigdzie mu się spieszno, ba nawet mógłby tu siedzieć cały dzień tocząc rozmowę z drugim człowiekiem.
-Teraz powiedz dlaczego jest to człowiek. Dokończ swoją wypowiedź, bo nie jest ona pełna - dodał niespiesznie. Ziewnął głośno i zasłonił sobie usta dłonią. Nie była to fascynująca rozmowa, ale nie nudził się.
-Jeżeli tego nie zrobisz, nie zaliczę Ci odpowiedzi - dodał i lekko się uśmiechnął kącikiem ust. Dał chłopakowi czas na to by wysilił swoje szare komórki na jakieś głębsze zdanie "to człowiek" nie dodając nic więcej do tego. Taka odpowiedź go nie satysfakcjonuje. On chce pełnej, jasnej odpowiedzi, takim typem człowieka był. Coś połowicznego nie wchodziło w grę.

Offline

 

#9 2019-01-09 21:08:58

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

Przygryzłem dolną wargę. Czy ten mężczyzna wierzy w ludziopodobne kreatury i oczekuje, bym o nich też wspomniał? Dla mnie to mity.
- Jeśli takie są zasady... Naturalnie, już tłumaczę. - Oznajmiłem z uśmiechem. Nienawidzę ludzi czepiających się o każdy, nawet najmniejszy szczegół. To dla perfekcjonistów, fuj. Jakby na to spojrzeć, to w końcu chce mi zapłacić za odpowiedzi, ludzie mają naprawdę dziwne zachcianki.
- Jeśli dzień jest metaforą życia, to poranek jest okresem niemowlęcym. Bobas chodzi o czterech nogach, czyli używa też rąk jako kończyn do poruszania się. Powstaje z kolan i używa już tylko dwóch przez cały dzień, dopóki to nie przyjdzie wieczór i nie będzie potrzebować trzeciej nogi, czyli laski do podparcia się. - Wykończyłem odpowiedź dumnie.

Offline

 

#10 2019-01-09 21:44:22

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 7

Palcami przeczesał swoją brodę i uśmiechnął się szerzej na słowa chłopaka. A jednak  załapał o co chodziło. Brawo Ty magu. Co prawda to tylko pierwsze pytanie więc nie miał za bardzo z czego być dumnym.
-Dobra odpowiedź, jeden punkt dla ciebie - rzekł zadowolonym tonem. Jak to mówią pierwsze koty za płoty zawszą muszą być, teraz może być tylko gorzej. Ciekawe czy kolejny pytania będą równie łatwe co to pierwsze.
-Pytanie drugie, skup się. Gdy to masz, chcesz się tym podzielić. Gdy się tym dzielisz, nie masz tego. O czym mowa? - rzekł i wyprostował nieco kręgosłup, palcami dalej zacierał brodę ciekawy odpowiedzi chłopaka. Staruszek wyglądał na zainteresowanego, choć stare kości dawały się we znaki. Wyglądało na to, że dobrze się bawi.

Offline

 

#11 2019-01-09 22:41:17

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

To naturalne, że dobrze się bawi. Widać, że był lekko nietypowy. To mało powiedziane, nietypowością to tryskał. Ten wygląd, sposób zachowania, przejawianie emocji na twarzy. Chętnie przyjrzę się jego postaci bliżej, ale najpierw pora na pieniążki. Uśmiechnąłem się na pochwałę, rysując palcem niezbyt wyraźną jedynkę na twardym podłożu. Uważnie wysłuchałem kolejnej zagadki, cholerka.
- Zaczynam lubić pańskie zagadki. - Sprytnie kupiłem sobie czas pochwałą, chociaż to nadal trochę zbyt mało na wymyślenie czegoś w zwykłej przerwie. Zamilkłem na chwilę, przed oczami przeleciały mi momenty z życia. Czym chcę się podzielić, ale stracę to po podzieleniu się?
- Chodziło panu o tajemnicę. - Orzekłem dumnie, szykując się do mowy argumentacyjnej. - Tajemnice kuszą podzieleniem się. Po podzieleniu osoba, która też będzie to wiedzieć, z automatu staje się nam bliższa. Po podzieleniu się tajemnicą przestaje ona być sekretem, zostaje poznana i traci na tej... sile. Dzielenie się to zerwanie z tajemniczością.

Ostatnio edytowany przez Ragatosh (2019-01-09 22:41:31)

Offline

 

#12 2019-01-10 19:25:06

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 8

Staruszek uśmiechnął się szerzej i aż zaklaskał dwukrotnie w dłonie słysząc jego odpowiedź.
-Zgadłeś, punkt dla Ciebie. Jednak coś tam wiesz - rzekł i dłonią przeczesał swoją brodę. Był zaskoczony, że udało mu się odpowiedzieć dwa razy z rzędu, przypadek czy czysty traf? Póki co tego się nie dowie, ale to nic. W swoim czasie dostanie odpowiedzi.
-No to mam jeszcze dwa pytania. Wystarczy, że odpowiesz na jedno z nich dobrze, a nagroda będzie Twoja. Przygotuj swoje szare komórki magu - rzekł staruszek z nutka ekscytacji w głosie. Co prawda to tylko początek, ale kto wie czy z kolejnymi poradzi sobie równie dobrze. Sprawdźmy to!
-Kolejna zagadka: Przez całe życie to do Ciebie należy, ale inni i tak używają tego częściej. O czym mowa? - zapytał staruszek. Poprawił się na posągu ciekawy czy i na to będzie znał odpowiedź.

Offline

 

#13 2019-01-10 21:03:11

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

Oklaski miło skojarzyły mi się z domem, aż uśmiechnąłem się ze szczerego serca. Miły pan.
- To nie było wybitnie trudne. - Podkreśliłem swą pewność siebie, pewnie nie zostanie to dobrze odebrane. Jestem bystry, to nie moja wina!
- Mam przez całe życie, inni tego używają... - Powtórzyłem cicho. Moje dłonie zaprzestały wybijać rytm, stopniowo zwalniały i w końcu ustały. Inaczej zachowały się trybiki, zębatki i inne elementy mózgu. Trzeba się było naprawdę wysilić. Spojrzałem gdzieś w dal.
- Wiem, że nie chodzi o rzecz. Zażartowałbym, że chodzi o moje pieniądze. - Serdecznie wróciłem do mężczyzny spojrzeniem, chyba nie był magiem. Mag do maga nie powie ,,magu'', prawda? To jak przedstawiciele tego samego zawodu.

Offline

 

#14 2019-01-10 21:25:41

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 9

Mężczyzna nie podważał słów chłopaka, skoro znał odpowiedź to dobrze dla niego. W milczeniu zaś obserwował jego ciało i jak zachowuje się jego ciało kiedy zadał mu kolejną zagadkę. Widocznie zaczynały się schody dla niego i jego szarych komórek w ciele.
-Nie, nie chodzi tu o pieniądze - zaprzeczył łagodnie uśmiechając się kącikiem ust. Nie dawał podpowiedzi czy coś w tym stylu. Był na tyle cierpliwym człowiekiem, że zapewne mógłby tu przesiedzieć cały dzień i by się nie nudził. Sama rozmowa dawała mu sporą satysfakcję co pewnie młody mag zdążył już zauważyć.
-Próbuj dalej - dodał po chwili. Zważając na fakt iż mieli na to cały dzień to Ragatosh mógł tu siedzieć i siedzieć i nie widać było by końca. Znaczy zawsze mógł zrezygnować i sobie odpuścić no, ale takie łatwe pieniądze nie mogą przejść mu koło nosa. Teraz są one dosłownie na wyciągnięcie ręki.

Offline

 

#15 2019-01-10 22:27:01

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

- To był żart. Powinien się Pan trochę pośmiać. - Burknąłem ze zrezygnowaniem, teatralnie wywracając oczami i przez chwilę niekulturalnie pokazując białka. Żartami można kupić sobie czas i całkiem nieźle zagadać, prawda? Przynajmniej taki jest plan.
- Wracając... Mam swoje imiona, rodzice nadali mi je kilka ładnych lat temu. Wybrali trochę dziwne, ale to już inna kwestia. W rozmowie używano ich znacznie wcześniej niż nauczyłem się mówić. - Zakończyłem wywód z nieopisaną radością. Wiedziałem, że dobrze strzeliłem. Przynajmniej miałem taką nadzieję... Pieniążki są całkiem motywujące!
- To jaka jest czwarta zagadka?

Offline

 

#16 2019-01-10 22:46:53

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 10

Staruszek spoglądał na chłopaka i uniósł jedną brew ku górze słysząc jego wypowiedź. Cóż miał już swój wiek więc nie zawsze odczuwa moment w którym powinien się śmiać. Starość już taka jest.
-Wybacz chłopcze, nie brzmiało to zabawnie. Albo ja jestem już za stary by zrozumieć takie żarty - rzekł palcami przeczesując swoją brodę. Słysząc jego wywód na temat imienia nic nie rzekł. W milczeniu jedynie pokiwał głową na zgodę.
-Skoro chcesz. Oto i czwarta zagadka. Skup się. Brzmi ono następująco: Pewien mężczyzna jest ubrany na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie tak ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów też nie widać żadnych świateł. Z naprzeciwka jedzie czarny samochód z dużą prędkością, z wyłączonymi światłami. Mimo to kierowca zauważył pieszego i zatrzymał się przed nim. Jak to możliwe? - rzekł i zamilkł na chwilę. Pozwolił sobie głośno ziewnąć i wyciągnąć się aż jego stare kości trzasnęły głośno.
-Wybacz - dodał nieco ciszej przepraszająco. Nie chciał go rozpraszać dlatego też zamknął usta zaciekawiony na co wpadnie chłopak. Odpowie czy też nie? Podda się? Czy jednak będzie walczył do końca? Zobaczymy.

Offline

 

#17 2019-01-12 15:03:28

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

Machnąłem ręką, dając tym znak wybaczenia. Nie ma co się czepiać, ziewanie uznaje za coś zupełnie normalnego.
- Chwilunia, dostałem za dużo danych. - Przyznałem po chwili milczenia. Sytuacja wymagała trochę pomyślenia i komfortowych, niestresujących warunków. Z lekkim, prawie niesłyszalnym pomrukiem położyłem się plecami na twardym fragmencie posągu, nogi zostawiając jeszcze w poprzedniej pozycji.
- Żaden z nich nie jest magiem, prawda? - Dopytałem, przekręcając głowę jedynie na chwilę w stronę rozmówcy. Wolałem patrzeć w górę, zdecydowanie. Pozwalało mi to na zatrybienie wszystkich zębatek w mojej głowie.
- Tak abstrahując, podoba mi się ten teren. Masz o nim jakieś pewniejsze informację? Byłoby miło czegoś się dowiedzieć. No i jeszcze jedno... dlaczego do zagadek potrzebny jest akurat mag? - Prześwidrowałem wzrokiem szarowłosego. Nie dziwne, że mnie to zastanawia. Każdy jest w stanie to rozgryźć, prawda? Czemu akurat mag?

Offline

 

#18 2019-01-12 15:28:11

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 11

Staruszek w milczeniu uśmiechnął się, a przecież go ostrzegał, że ma się skupić. I teraz nastały komplikacje, nie dziwota. Musiał wysilić szare komórki żeby wszystko zapamiętać, co było nie lada wyczynem.
-Cóż w moim mniemaniu raczej nie, aczkolwiek jeżeli ma Ci to ułatwić rozwiązywanie zagadki to mogą być magami - rzucił staruszek z uśmiechem na ustach. Pierwsze komplikacje nie były za łatwe co było po nim widać.
-Trochę więcej szacunku do starszych młody magu. Odpowiedź jest prosta, chciałem zobaczyć czy poza magią umieją oni używać swoich szarych komórek w głowie. Nie samą magią człowiek żyje - rzekł w skrócie mężczyzna lekko marszcząc nos przy tym.
-Sądząc po Twojej wypowiedzi widzę, że brak Ci pomysłów na odpowiedzi. Poddajesz się czy próbujesz dalej młody magu? - dodał po chwili niespiesznie.

Offline

 

#19 2019-01-14 18:26:13

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

Czyli ich zdolności nie miały znaczenia, zagadka opierała się na czymś innym.
- Wie Pan, że magowie są w stanie się ,,wyczuć''? Przynajmniej część z nich, nie wiem jak to dokładnie jest. - Wzruszyłem ramionami, poprawiwszy swoją wygodną pozycję. - To byłoby potencjalne rozwiązanie... Ale sądząc po pańskiej odpowiedzi ni ma to znaczenia.
Poprawiłem się do siadu, leniwie przechylając przy tym szyją na boki. Starszy pan dysponował arsenałem całkiem ciekawych, skradzionych zagadek. Na ileś tam procent nie są jego! Chodzi taki po świecie, zbiera anegdotki, zagadki, rebusy... Dobra, po prostu usprawiedliwiam się przed ciemnością umysłu.
- Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest pora dnia. Wszystko wskazuje na dzień, tylko wtedy nigdzie nie świecą się światła. - Przyznałem nieśmiało, przeczesując włosy. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że warto byłoby je umyć przed wyjściem. Ogólnie to warto zainwestować czas w całkowite umycie się przed misją, wygląd ma jakieś znaczenie. Chcę dość szybko przejść przez ten rodzaj banalnych zadań, potrzebuję ćwiczeń walecznych! Po ostatnim treningu kusi mnie do rzucania zaklęć, nie do zabawy w zagadki.
- To teraz honorowo... opowie mi pan trochę o tym miejscu?

Offline

 

#20 2019-01-14 18:44:44

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 12

Staruszek poprawił swoją pozycję, długie siedzenie na zimnym kamieniu nie było wskazane praktycznie dla nikogo. Nawet cieplejsze ubranie nie pomagało za specjalnie. Z drugiej strony ostatnimi czasy przesiadywał tutaj tak długo, że zdążył się do takiej nie wygody przyzwyczaić.
-Masz rację, chodzi o porę dnia, tylko ona nie była podana w zagadce - rzekł mężczyzna z uśmiechem i zaklaskał dla młodego maga. Jednak udało mu się wysilić szare komórki, czyli będą z niego ludzie.
-Opowiedzieć mogę, zależy na jakim aspekcie chcesz się skupić. Na samych kamiennych posągach czy może historii? Choć o tym drugim za wiele nie wiem -rzekł drapiąc się po policzku lekko. Chciałby wiele rzeczy wiedzieć, ale nie na wszystko miał czas.

Offline

 

#21 2019-01-15 20:07:25

Ragatosh

Gildia Lamia Scale

Zarejestrowany: 2018-09-30
Posty: 60

Re: Kamienne posągi

Uśmiechnąłem się promieniście, czując przy tym ciężar zwycięskiej korony na głowie. Król zagadek, kłaniać się...~
- Może być o posągach. Dla mnie to zbyt przypomina cmentarz... Rośliny czerpiące składniki do życia z ciał martwych istot, taka moja straszna teoria. - Rzuciłem odważnie, poprawiając swój ubiór. Mrugnąłem jednym okiem. - Żartowałem. Raczej była tutaj osada postawiona gdzieś przy źródle wody. Wyschło, ale nie na tyle by roślinki nie czerpały z wód głębinowych. - Przedstawiłem swój poważny, śmiały pogląd. Lustrowałem wzrokiem mężczyznę, bardzo uważnie wyszukując gdzieś pieniążków. Woreczek, sakiewka, kuferek... wszystko mi jedno. Po prostu zaczynałem robić się głodny i chętne zakupiłbym już coś do zjedzenia. Miałem już swoją ulubioną stołówkę, a jakże!
- Tak czy inaczej... dziękuję. Całkiem łatwo zarobione pieniądze, żadnych agresywnych szopów. Mieliśmy takie małe pasożyty w spiżarniach, całkiem ciężko je tępić.

Offline

 

#22 2019-01-15 20:48:35

Straznik 6

Strażnicy

Zarejestrowany: 2018-07-29
Posty: 44

Re: Kamienne posągi

Ragatosh - misja prosta - post 13

Staruszek co prawda nie spędził tu długo, ale czuł się zadowolony. Misja co prawda była główną częścią tego zadania, ale rozmowa była równie przyjemna. Dlatego nie miał na co narzekać tak naprawdę.
-Fakt, woda gdzieś tu jest, bo jakby jej nie było to mech nie miał by gdzie rosnąć. Nie jestem do końca pewny czy były tu jakieś wioski, ale z tego co słyszałem to te posągi są postawione na cześć jakiegoś Boga. Zaraz pewnie spytasz jakiego, ale na to pytanie nie znam odpowiedzi. To Bóg bez imienia, możliwe, że miał pomagać przy opadach deszczu lub coś w tym rodzaju - rzekł staruszek mówiąc powoli i nie spiesznie. Tłumaczył to co sam wiedział na temat ów posągów. Wiele chodził, zwiedzał, dowiadywał się. Dlatego coś tam wiedział na ich temat.
-Jakieś jeszcze pytania masz? A! I wynagrodzenie - rzekł. Sięgnął do tylnej części swojego ubrania, wysunął torbę, a ze środka wyciągnął woreczek z klejnotami. Wyciągnął dłoń by wręczyć je chłopakowi.

Gratulacje ukończenia misji, wynagrodzenie możesz odebrać na podsumowaniu, które pojawi się prawdopodobnie dzisiaj.

Offline

 
/* */

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.3d-90.pun.pl www.konoha-shinobi.pun.pl www.adopcjemolosow.pun.pl www.darkbiotech.pun.pl www.centrum-se.pun.pl